Dzisiaj chciałabym zacząć cykl postów dotyczących zasad projektowania ogrodu. Bo to się łatwo mówi: „przed rozpoczęciem prac w ogrodzie należy zrobić projekt”. Ba! Ale jak? Co zrobić, żeby ten projekt był ładny? Na co zwrócić uwagę? Na szczęście, są ogólne wskazówki, które nam mogą w tym pomóc.
Kiedy zaczynałam przygodę z ogrodem, oglądałam mnóstwo cudownych inspiracji (najpierw w magazynach ogrodniczych – miałam ich całe stosy, potem na pintereście) i zastanawiałam się, co sprawia, że te ogrody są takie zachwycające? I to niezależnie od stylu. Czy to ogród nowoczesny, czy tradycyjny, czy naturalistyczny – wszystkie one sprawiały wrażenie takich…. harmonijnych. Wszystko do siebie pasowało, nic nie drażniło oka, nic bym nie chciała zmienić. Przyglądałam się im uważnie i rozbierałam te widoki na części pierwsze: jaki jest układ tych ogrodów, jak są dobrane rośliny, jak posadzone? Chciwie szukałam wszelkich wskazówek, które pomogłyby mi osiągnąć podobny efekt do tych na zdjęciach. W końcu doszłam do wniosku, że wyważanie drzwi od dawna szeroko otwartych to nie jest zbyt mądre zajęcie i zaczęłam szukać wskazówek w literaturze. I znalazłam ich całkiem dużo. Żadna z nich nie okazała się tą magiczną różdżką, która zmieniła mój ogród z Kopciuszka w królewnę ale wszystkie razem sprawiły, że teraz tworzę swój ogród dużo bardziej świadomie. I nawet jeśli okazuje się, że gdzieś popełniłam błąd, to w większości przypadków przynajmniej wiem, na czym on polegał. Co wcześniej wcale nie było regułą: wiedziałam, że coś nie gra, ale nie potrafiłam określić, na czym polega problem. A jeśli wiem, gdzie leży problem, to mogę się zastanowić, jak go naprawić.
Zatem dzisiaj chciałabym rozpocząć cykl postów pt.: #zasady projektowania. Pod tym hasztagiem będę publikowała posty z ogólnymi wskazówkami dotyczącymi projektowania ogrodu, które powinny mieć zastosowanie do wszystkich ogrodów, niezależnie od jego stylu czy wielkości.
Takim nadrzędnym celem, któremu przyświecają te wszystkie wskazówki jest osiągnięcie harmonijnie skomponowanego ogrodu. Spójnego – jeśli wolicie takie określenie. I żeby osiągnąć ten efekt, będziemy mówić o proporcjach, skali, powtarzalności, liniach prowadzących i głównych punktach kompozycji.
Są ludzie, którzy stosują te zasady intuicyjnie, nawet bez potrzeby ich nazywania. Cudownie by było, gdybyśmy wszyscy mieli taki talent. A ponieważ tak niestety nie jest, poznanie ogólnych wskazówek pomoże uniknąć nam długiego i męczącego procesu nauki metodą prób i błędów.
Ale na początek: dwa disklajmery:
po pierwsze: to są tylko wskazówki. Co oznacza, że w prawie każdym przypadku będziecie w stanie znaleźć przykład ogrodu, w którym daną zasadę złamano, a mimo to osiągnięto wspaniały efekt. Bardzo Was proszę: nie przybiegajcie wtedy, triumfalnie wołając, że „a tutaj jest inaczej i też ładnie”. To, że jest wyjątek, nie oznacza, że reguła nie obowiązuje:). Utalentowani projektanci z ogromnym doświadczeniem mogą sobie pozwolić na eksperymenty. My, maluczcy, lepiej się trzymajmy sprawdzonych, bezpiecznych rozwiązań. Same się przekonacie, że samo to jest już wystarczająco trudne.
po drugie: jest duża szansa, że w którymś momencie stwierdzicie, że w Waszym ogrodzie nie została zachowana ta czy inna zasada (w moim własnym potrafię wskazać co najmniej dwie). Może się też zdarzyć, że dla celów edukacyjnych zalinkuję jakieś zdjęcie z uwagą „tak nie należy robić”. Będzie mi bardzo głupio, jeśli okaże się, że ktoś właśnie tak zrobił u siebie. Uwierzcie mi: ostatnia rzecz, na której mi zależy to sprawianie Wam przykrości. I z pewnością nie chodzi mi o to, żebyście natychmiast po przeczytaniu posta biegły do ogrodu zrywać kostkę i przesadzać drzewa. Ale jeśli spróbujecie pomyśleć, czy coś można zmienić w Waszym ogrodzie; wyobrazić sobie, czy będziecie lepiej się czuły z tą zmianą czy niekoniecznie – to będzie właśnie ten efekt, o który mi chodzi. Jeśli dojdziecie do wniosku, że zmiany są pożądane – trzymam kciuki za sukces. Jeśli nie – to super, najważniejsze jest, żebyście dobrze się u siebie czuły. I tyle:D
Uff, to było na tyle uwag wstępnych. W następnym poście będzie mięso:D.