Z okazji Mikołajek ogłaszam konkurs świąteczny! Pierwszy raz na blogu, więc sama jestem ciekawa, jak wyjdzie.
Zasady konkursu
Zasady są proste:
1. Polecacie mojego bloga na którymkolwiek ze swoich kont społecznościowych: Facebook i Instagram widziane są najchętniej, ale jeśli korzystacie z Twittera czy Linkedina, to też nie pogardzę:D.
2. Piszecie maila na adres joanna@podmiejskiogrodek.pl, w którym wrzucacie linka do swojego postu polecającego. Do tego piszecie kilka słów o swoim ogrodzie (jak wygląda obecnie i jak byście chcieli, żeby wyglądał w przyszłości) i dołączacie kilka zdjęć. Czas macie do 24 grudnia 2020.
3. Spośród nadesłanych zgłoszeń wybieram jeden ogród, dla którego podejmuję się zrobić projekt koncepcyjny – wynik ogłaszam 3 stycznia 2021 r.
Warunki konkursu
1. Uczestnicy muszą mieć swój ogród i konto społecznościowe:). Ogród dowolny: może być mały, duży, przydomowy, ROD-owski, w Polsce lub poza granicami (ale żeby znajdował się w naszej strefie klimatycznej, bo inaczej nie będę umiała polecić żadnych roślin:D).
2. Zwycięzcę wytypuję osobiście i całkowicie arbitralnie. Odwołań od wyniku nie przewiduję. Z góry uprzedzam: przewagę będą miały działki jeszcze niezagospodarowane i bez jakichś skomplikowanych problemów do rozwiązania. Projektowanie przez internet z natury rzeczy jest obciążone takim marginesem błędu, że profesjonalni projektanci w ogóle tego nie robią. Zatem im prostsza działka, tym większa szansa że nie palnę jakiegoś babola:D.
3. Zwycięzca zobowiązany będzie przesłać mi jak najdokładniejszy plan działki (z wymiarami, stronami świata i wszelkimi innymi niezbędnymi informacjami) oraz dodatkowe zdjęcia. Powinien być także przygotowany na całą listę pytań, które ode mnie usłyszy. I powinien uzbroić się w cierpliwość, bo rezerwuję sobie czas na zrobienie koncepcji do końca lutego. Pewnie uda się wcześniej ale na wszelki wypadek uprzedzam:).
4. Wynik pracy będę chciała pokazać na blogu, więc poproszę o zgodę na publikację zdjęć. Ale niekoniecznie wszystkich, które otrzymam:D.
Czym dokładnie jest projekt koncepcyjny ogrodu? To rysunek pokazujący ogólny sposób zagospodarowania terenu: gdzie rabaty, gdzie ścieżki, gdzie taras. Nie ma w nim projektu instalacji czy określenia, z jakich dokładnie płytek mają być zrobione ścieżki (to jest w projekcie technicznym). Nasadzenia też są najczęściej opisane bardzo ogólnie – nie rysuje się każdej rośliny oddzielnie.
Ja jestem dość elastyczna pod tym względem i robię koncepcję tak dokładnie, jak mi na to pozwala wielkość ogrodu. Ostatnio robiłam malutki ogród (ok. 50 m2) i narysowałam rośliny co do sztuki ale nie obiecuję, że w ogrodzie 500m2, a tym bardziej 1500 m2 też tak zrobię (chyba marny byłby ze mnie sprzedawca:D).
A skoro już wspomniałam o tym ogródku….
Jak wygląda przykładowy projekt koncepcyjny małego ogrodu?
Największym problemem w tym ogrodzie jest wysoki parter: żeby dostać się do ogrodu, trzeba zejść z niewygodnych i stromych schodów – co nie zachęca do korzystania z niego. Właścicielka słusznie wymyśliła, że potrzebny jest taras na wysokości drzwi balkonowych. Tylko nie bardzo wiedziała, jak dokładnie powinien wyglądać, gdzie powinny być schody itd.


Po naszej pierwszej rozmowie właścicielka znalazła bardzo fajne, dwuskrzydłowe drzwi do odnowienia. Mogą stanowić prawdziwy focal point tego ogrodu. Postanowiłam je ustawić na środku tej zielonej „ściany”, którą widać na ostatnim zdjęciu. Zaproponowałam likwidację trawnika (bo jego pielęgnacja w takim miejscu i tak jest dość trudna) i zastąpienie go szeroką ścieżką, która będzie prowadziła do drzwi. Ścieżka po obu stronach będzie otoczona rabatami. Po zrobieniu wysokiego tarasu ogród będzie się oglądało z góry, zaproponowałam zatem zrobienie pod ścianą (tam, gdzie i w tej chwili stoją donice z trejażami, po których pną się róże) donic murowanych, do wysokości podmurówki i podwyższenie trejaży do górnej linii okien. Dzięki temu z tarasu nie będzie widać gołej ściany, tylko róże. W moim zamyśle całość będzie wyglądała tak:

Kolorem brązowym oznaczony jest taras wraz ze schodami, kolorem szarym – ścieżka do drzwi dekoracyjnych, które mają być lekko „schowane” pomiędzy dwoma dużymi krzewami. Pod ścianą i przy tarasie donice wypełnione roślinami kwitnącymi. Jak już powiedziałam – ze względu na małe rozmiary ogrodu rozrysowałam je dokładniej, niż zwykle się to robi przy koncepcjach.
I właśnie tego typu rysunek proponuję jako nagrodę w konkursie. Jeśli planujecie zatrudnić wykonawcę, to raczej mu nie wystarczy. Ale jeśli zamierzacie robić ogród swoimi siłami i potrzebujecie tylko ogólnych wskazówek, gdzie umieścić poszczególne elementy ogrodu i jakimi roślinami go obsadzić – to taki projekt koncepcyjny będzie dla Was zupełnie wystarczający.
Mam nadzieję, że taki konkurs Wam się spodoba i że już biegniecie do swoich fejsbuków i instagramów. Ho, ho, ho moi drodzy:D
Aż mi szkoda, że dla mnie temat jakby nieaktualny?. Kocham ten dreszczyk emocji przy planowaniu. Pozdrawiam Asiu tak już prawie, prawie w Nowym Roku. Dużo zdrówka.
Aaaaa zapomniałam. Wsiąkłam Twojego bloga. Mam czas teraz trochę ponadrabiać zaległości w końcu i buszuję u Ciebie. Kopalnia inspiracji. Buziaki.
Ja też uwielbiam etap planowania:D Pozdrawiam serdecznie!