Instapiątek: Dan Pearson cudzym okien

Na dzisiejszy instapiątek chciałam Wam znaleźć zdjęcia różnych projektów Dana Pearsona ale okazuje się, że nie ma ich zbyt dużo. A z tego, co udało mi się znaleźć, jeden projekt zdecydowanie przykuwa moją uwagę: ogrody w Lowther Castle.

Powyżej widać imponujący parter przed ruinami zamku. Jak zapewne pamiętacie, mam słabość do łączenia zimozielonych, strzyżonych brył i rozwichrzonych nasadzeń bylinowych, a tutaj mamy przykład wyjątkowo udanej kombinacji:

Ale obrazy, w które szczególnie chciwie się wpatruję, to te z wnętrza ruin:

Jak to jest zrobione, że wygląda jednocześnie tak pięknie i tak naturalnie?! No po prostu JAK?!

2 myśli na “Instapiątek: Dan Pearson cudzym okien”

  1. Dan Pearson po raz pierwszy pojawił się w mojej świadomości przy okazji wydania Roku w ogrodzie. Wyjątkowo bliskie mi jest jego podejście do ogrodu osadzonego w naturalnym środowisku.

    1. Tak, tą książką zaistniał w Polsce:D. Przeczytałam też jego inną książkę, „Home Ground: Sanctuary in the City” – przyznam, że trochę rozczarowująca.
      Ja też lubię jego podejście do ogrodu i jego projekty:D

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *