Nie pamiętam już, jak znalazłam konto holenderskiego projektanta ogrodów Arjana Boekela. Robi bardzo fajne ogrody w stylu naturalistycznym. A przynajmniej takie pokazuje na swoim instagramie, bo na jego stronie internetowej widać więcej elementów formalnych, typowych dla ogrodów holenderskich, o których pisałam tutaj. W każdym razie, na IG pokazał ostatnio kilka zdjęć ze swojego prywatnego ogródka:
Ogródek jest naprawdę maleńki: 6x9m ale fajnie pomyślany – jest obszerna część wypoczynkowa, jest miejsce do zabawy dla dzieci, jest dużo zieleni. W oczy rzuca się za to całkowity brak trawnika:D.
Bardzo podoba mi się nawierzchnia komunikacyjna z kamieni. Zrobienie zwykłej ścieżki z płyt czy kostki, oddzielonej od roślin ogranicznikiem nie jest trudne. Nie ma wątpliwości, gdzie się kończy chodnik, a gdzie zaczyna rabata:D. Ale zrobienie ścieżki, która w zasadzie łączy się z nasadzeniami… Uuuu, to już wyższa szkoła jazdy. Ja bym w ogóle nie miała pojęcia, jak to należy później pielęgnować. A całość jest tak sprytnie zrobiona, że naprawdę wygląda jak w lesie. Każdy, kto próbował wykorzystać w ogrodzie otoczaki wie, jak trudny do osiągnięcia jest ten efekt:D.
A na koniec – wiecie, że ten ogródek był zrobiony w zeszłym roku?
Biorąc to wszystko pod uwagę – jestem naprawdę pod wrażeniem:D